nie spodziewałam się, że po prezentacji pierwszej torebki z filcu zrobi ona taki szałłłłłłł:)
szyją się więc kolejne projekty
dniami i nocami...
głównie nocami...:)
chyba nie zdziwi nikogo fakt, że te torebki będą królowały wśród moich prezentów świątecznych
dziś pokazuję dwa pierwsze
bez obaw, nie psuję niespodzianki, bo dziewczyny same dobierają ze mną wzory i kolory
a teraz kilka fotek wnętrza
na tym oczywiście nie kończę, bo kolejka jest dość długa
a każda następna torebka w mojej ocenie jest jeszcze lepsza
wy oglądajcie
a ja do robotyyyyy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz