Filc+eko skóra

kolejna innowacja, połączenie dwóch materiałów, które pięknie się razem prezentują

 

dla ożywienia ozdobne ściegi w trzech kolorach

oczywiście, tradycyjnie już, kieszonka z zewnątrz zapinana na zamek i otwarta wewnątrz

torebka mieści swobodnie pionowo format a4

na zdjęciach na pewno zauważyliście jeszcze szpilki, w tym momencie mam już wszystko przyszyte
jak się Wam podoba?

Filcowy kuferek

dziś jedna z dwóch torebek, które wyszły ostatnio spod mojej igły
wykorzystałam w nich ściegi ozdobne
szkoda, że Dawid nie zrobił zdjęcia wtedy kiedy zaczęły mi wychodzić- radość nie z tej ziemi!

po zrobieniu dokumentacji na facebooka czas na dokładniejsze zdjęcia na blogu

skupię się dziś na tym cudeńku po prawej

kuferek jest spory, pomieści oczywiście swobodnie format a4
ja obciążyłam go kilkoma książkami

a tak prezentuje się na zmarzniętej i zmęczonej po nocnym szyciu SzwaczAnce

i na koniec informacja, że kuferek jeszcze nie doczekał się właścicielki:)

Sobotnie torebki

dziś dwie torebki w grafitowym odcieniu
pierwszą połączyłam z zielonymi dekorami

 druga jest klasyczna, prosta, uniwersalna...

 można do niej dodać np. takie dekory:

 w środku na specjalne życzenie kieszonka na smartfona

Ale ale ale ładne :)

wracamy do filcu, ale dziś będzie krótko
pozdrawiam nowe właścicielki:)

Spódniczka mamy

czas na małą przerwę od filcowych projektów na blogu
odświeżanie starych ubrań! to jest to!
dziś spódniczka, którą "kilka" lat temu nosiła moja mama
obecnie stanowi jedną z najpiękniejszych rzeczy w mojej garderobie

w oryginale spódniczka była spódnicą
kto wymyślał te długości?:D

w związku z tym, że figurę idealnie odziedziczyłam po mamie, poprawka krawiecka polegała wyłącznie na skróceniu spódnicy

tu do akcji wkroczył niezawodny ŁUCZNIK

spódniczka podoba mi się ze względu na materiał o oryginalnym wzorze
jest wygodna i elegancka

Ruda piękność

Nowy Rok należy rozpocząć nowym postem
dziś moja petarda, bomba!
pomarańczowy melanż plus czarny
zakochałam się w tej torebce!

ruda narazie jest bez właścicielki
smutno jej:(