wtorek, 12 maja 2015

Laurka z serduszkiem

pamiętacie koleżanki Krzysia z tego posta ?
Agatka i Marysia, ich nowe właścicielki, zafundowały mi w zamian taką niespodziankę
 laurka przedstawia dzień i noc
 
 

warto szyć?
spędzać popołudnia i wieczory przy maszynie?
patrzeć i denerwować się na wszechobecne nitki?
pruć i zszywać, pruć i zszywać?

po takich gestach stwierdzam, że taaaaaaak!
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz