środa, 6 stycznia 2016

Konia z rzędem!

Co u mnie nowego? 
Okres świąteczno-noworoczny nie obfitował w szycie, jednak coś tam udało mi się stworzyć. 
Padło na tematykę farmerską: kocyk+poduszka+koń :)



Przyjrzyjmy się najpierw zwierzakowi. Wykrój znalazłam w Internecie. Konik ma fajną opcję, bo może ruszać rękami i nogami, a więc może być stojącym lub siedzącym koniem (no dobra, przy staniu trzeba mu trochę pomóc, bo nie trzyma pionu:)).
Pozostając w tematyce zwierzęcej zagospodarowałam w końcu część świetnej bawełny farmerskiej. I tu ciekawostka- poduszkę uszył mąż! Wcześniej oczywiście przeszedł kurs szycia do przodu i do tyłu, jednak trzeba przyznać że szycie minky to już wyższy level. Bałam się, ale wszystko się udało! Nie obyło się oczywiście bez prucia, no ale zdziwiłabym się gdyby pierwszy uszytek wyszedł mu za pierwszym razem. Gratulacje!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz